Stanowisko w sprawie ustawy o KBN (24 lutego 1999)
Kolegium Rektorów Szkół Wyższych Krakowa przedstawia następującą opinię wypracowaną na posiedzeniu w dniu 24 lutego br.:
Wyrażamy opinię, że nowelizacja ustawy o KBN jest potrzebna, chociażby z tego powodu, że trudno stale działać w oparciu o "Ustawę o utworzeniu Komitetu Badań Naukowych". Uważamy też, że bardzo potrzebne jest także to, by Przewodniczący Komitetu Badań Naukowych uzyskał w strukturze rządu pozycję przynajmniej całkowicie ekwiwalentną z pozycją innych ministrów. Za zdecydowanie korzystne uważamy proponowane w projekcie usunięcie sztucznego podziału na Komisję Badań Podstawowych i Komisję Badań Stosowanych. Postulowane jest także uwzględnienie w nowelizowanej ustawie faktu, że ze środków KBN powstają zasoby wykorzystywane zarówno do badań naukowych jak i do celów dydaktycznych (chociażby sieci komputerowe), co powinno być traktowane jako wyraz gospodarnej troski o maksymalnie efektywne wydawanie pieniędzy podatników, a nie ścigane (jak to mam miejsce niekiedy obecnie) jako nieprawidłowe wykorzystanie przyznawanych środków. Z pozytywną opinią spotkało się także postulowane w nowelizacji uproszczenie i uporządkowanie procedury wyborczej.
Nasze wątpliwości : zaniepokojenie wiążą się jednak z punktem 4. rozważanego projektu. Istota proponowanych w tym punkcie zmian polega na tym, żeby dość liczne uprawnienia, które do tej pory przysługiwały wybieranemu w ogólnopolskich wyborach konsorcjum uczonych przechodziły by w gestię Przewodniczącego KBN. Uważamy ten kierunek zmian za niewłaściwy. Sądzimy, że bezpieczniej jest, gdy kluczowe uprawnienia w ważnych dla środowiska naukowego sprawach (na przykład ustalanie składu osobowego sekcji opiniujących "granty" i kategoryzację jednostek - pkt. 4.12 - 4.14) będą w rękach wybieranych uczonych, a nie Przewodniczącego. Co więcej, wyrażamy obawę, że obciążenie osoby Przewodniczącego licznymi dodatkowymi zadaniami wiązać się będzie z faktem, że będzie On musiał bazować na materiałach przygotowywanych przez urzędników KBN. Urzędnicy ci na ogół nie znają merytorycznych aspektów związanych z procesem prowadzenia badań naukowych, muszą więc w swoich działaniach opierać się na kryteriach sformalizowanych, które w odniesieniu do materii badań naukowych bywają zawodne i prowadzą często do paradoksalnych wyników i wysoce nietrafnych wniosków. Dobrym przykładem skutków zamiany kryteriów merytorycznych na formalne była tu ostatnio prowadzona przez KBN nowa kategoryzacja jednostek naukowych, która zrodziła wiele paradoksów, które będziemy obszernie dyskutować i komentować gdy tylko staną się oficjalnie znane (obecnie bazujemy na danych nieoficjalnych, mimo to bardzo niepokojących).
Generalnie uważamy, że pozostawienie merytorycznych rozstrzygnięć w ręku merytorycznie kompetentnego gremium wybieranych uczonych jest rozwiązaniem właściwszym.